Bieg na 4 łapy z atrakcjami (FOTO)
LUBIN. W Parku Militarnym w Lubinie po raz kolejny Fundacja Life Code zorganizowała „Bieg na cztery łapy” połączonego z piknikiem rodzinnym. To impreza charytatywna, podczas której zbierane są środki na działalność Fundacji. Można było pobiec samemu lub ze swoim kudłatym przyjacielem. Podczas „Biegu na cztery łapy” było także sporo atrakcji dla dzieci. Prezes Fundacji Karolina LORENC nie kryla radości i wzruszenie udanym biegu z atrakcjami...
Trasa głównego biegu wiodła przez park i wynosiła 5,8 kilometra. Jedni biegli, inni spacerowali. Ale wszyscy bez przeszkód dotarli do mety. Dzieci - juz bez piesków - miały do pokonania dystanse od 100 do 500 metrów. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy , ze jako pierwsza do mety dotarła sunia o wdzięcznym imieniu Leksi. Z psami na trasie pojawiła się m.in. Małgorzata Światłoń
Wszystkie atrakcje dostępne za „wrzut do puszki”. Dochód wspomoże działalność Fundacji Life Code, która zajmuje się pomocą czworonogom z terenu Zagłębia Miedziowego. Fundacja m.in. prowadzi Dom Tymczasowy dla psów i kotów z interwencji, Szkołę dla psów „Hau to do it” oraz zajęcia i konsultacje behawioralne. Jest organizacją non profit mająca pod swoją opieką kilkadziesiąt zwierząt z terenu powiatów lubińskiego i polkowickiego.
Akcję perfekcyjnie wspomogli wolontariusze z KGHM Polska Miedź. Pojawili się także znani goście z zewnątrz. z Polkowic dostrzegli radnych powiatowych: Joannę Furmańska i Bogusława Godlewskiego a Legnicę "reprezentowała" przewodnicząca rady Miasta Karolina Jaczewska-Szymkowiak, która przyznała, e jest Parkiem Militarnym w Lubinie zauroczona a dla jej dzieci to okazja do bezpiecznego, sportowego wyżycia się.
Fot. Ewa Jakubowska
