CHOJNÓW. Remisem 2:2 z Legsadem Kościelec piłkarze Chojnowianki zakończyli niezwykle udaną rundę jesienną. Z dorobkiem 38 punktów zajmują pozycje wicelidera ze stratą dwóch punktów do Sparty Grębocice. Ale i Legsad Kościelec nie zawiódł jak na beniaminka przystało i po jesieni podopieczni Grzegorza LICHWY zajmują miejsce na najniższym stopniu ligowego podium. To wszystko zdaje się zwiastować emocjonującą wiosnę w legnickiej klasie okręgowej.... - Gram w piłkę ponad 20 lat i trafił się nam najgorszy sędzia, jaki mógł gwizdać. Niech pouczy się na meczach z juniorami, a nie na meczu tak ważnym dla układu sił w klasie okręgowej. Nie rozumiem jak na taki mecz można desygnować arbitra nie mającego zielonego pojęcia o boiskowych wydarzeniach - mówił po meczu zbulwersowany szkoleniowiec LegSadu Grzegorz LICHWA. - Faworyzował gospodarzy i nas wykartkował. Po prostu sędziował beznadziejnie. Jeżeli mamy podnosić poziom ligi okręgowej, to na takie mecze nie można delegować tak słabego arbitra ! Liniowi na poziomie, a główny szkoda gadać.
Dodajmy, że drużyna z Kościelca kończyła mecz w...9 !